To, co musisz wiedzieć o swoim dziecku.
Wakacje w domu nie muszą być nudne!
Wielu rodzców nie stać na rodzinny wyjazd lub opłacenie kolonii dla swojej pociechy. Niestety dzieci nie rozumieją, dlaczego ich rówieśnicy wyjeżdżają nad morze czy w góry. Na szczęście umieją zrozumieć, że wakacje w domu także mogą być interesujące. Jednak, aby miało podstawy do takiego myślenia, trzaba im to udowodnić.
Dobrym pomysłem będzie pojechanie na miejskie kąpieliko, półście na plac zabaw, albo... ...Albo coś wyjątkowego! Gra w podchody czy chowanego na dużym, wiejskim terenie to tylko kilka z ciekawych propozycji! Można także wybrać się z przyjaciółmi dziecka na piknik do lasu, zorganizować wycieczkę rowerową, albo mini-olimpiadę dla młodzieży z osiedla!
Mamo, nie chcę się myć!
To zdanie przynajmniej raz dziennie słyszą rodzice wielu dzieci. Czy to znaczy, że chowają brudasa?! Wcale nie. Być może dziecko po prostu boi się piany, albo szmpon szczypie je w oczy. Możliwe także, że przeszkadza mu temperatura wody.
Jeśli już wiemy, co jest powodem bojaźni naszego urwisa - musimy działać. Dobrym rozwiązaniem jest np. pozwolenie dziecku na wizięcie jednej zabawki do kąpieli. Przydadzą też się google pływackie z nosem, rurka do oddychania i wyobraźnia. Być może za jej pomocą wanna stanie się basenem?!
Mamusiu, skąd się wziąłem?
Hmm... Trudno odpowiedzieć. Niby to dobrze wiemy, ale czyżby... Nie chcemy o tym mówić?! Dlaczego? Pomyślmy... Co w tym jest takiego?! Przecież to rzecz naturalna. Pytanie, jak pytanie...
Kiedy usłyszymy to pytanie - musimy odpowiedzieć zgodnie z prawdą. Nie, nie znaczy, że dokładnie co do czego. Dla cztero czy pięcio-latka starczy "Mama była w ciąży, a potem Cię urodziła". Niestety dla starszego dziecka to nie wystaczy. Siedmiolatkowi powinniśmy to wytłumaczyć dokładniej - "Mama i tatuś pewnego razu kochali się jeszcze bardziej niż zwykle i mama wtedy zaszła w ciążę. Po dziewięciu miesiącach Cię mama urodziła.". Dla dziesięciolatka radziłabym powiedzieć szczególowo. Można tesz dodać cząstkę o dojrzewaniu i po co ono jest. Jak nie powiesz - i tak dowie się z podwórka.
|